Dzisiejszym bohaterem artykułu jest leucyna.  Jeden z ośmiu aminokwasów egzogennych, bezwzględnie niezbędny dla organizmu, gdyż nie jest w nim syntezowany i  musi być dostarczany do niego z zewnątrz.

Znaleźć ją możemy między innymi w mięsie, jajach, rybach i nabiale. Oczywiście są sytuacje, w których leucyna z pożywienia jest po prostu niewystarczająca i powinniśmy sięgnąć po dodatkową suplementację.

Szczególnie jest polecana osobom, które cenią sobie aktywny, sportowy tryb życia. Jest to aminokwas przede wszystkim antykataboliczny, zapobiegający rozpadowi naszej struktury mięśniowej oraz nasilający wiązanie się białek. Ważnym aspektem działania jest również wpływ na szybsze spalanie tkanki tłuszczowej, a także na przyśpieszenie regeneracji potreningowej.

Istotą budowy tego aminokwasu jest również to, że, jako jedyny po trafieniu do naszego układu pokarmowego, dostaje się do krwioobiegu praktycznie w takiej samej ilości, jakiej był dostarczony, bez żadnych strat ubocznych.

Gdzie leucynę , jako dodatkową suplementację,  możemy znaleźć?

Pierwszym wyborem pozwalającym na uzupełnienie tego aminokwasu może i powinno być białko, które wypijamy bezpośrednio po treningu w formie koktajlu. Oczywiście mowa tu o pełnowartościowym suplemencie, jak np. białko serwatkowe, najlepiej mikrofiltrowane o wysokim współczynniku wchłanialności. Takie białko cechuje wysoka zawartość aminokwasów, w tym właśnie leucyny, bowiem  mniejsza jej zawartość w tym wypadku jest świadectwem gorszej jakości suplementu białkowego.

Ciekawostką jest to, że białko wołowe, czyli czysto zwierzęce, jest składowo pod kątem zawartości aminokwasów egzogennych wręcz nieporównywalnie słabsze od serwatkowego i często głównym składnikiem jest tam kolagen.

Kolejny suplementem diety bardzo ważnym dla osób trenujących jest BCAA. Jest to pula 3 aminokwasów egzogennych, a jednym z nich jest właśnie leucyna i to ona ma głównie  za zadanie zabezpieczyć naszą strukturę mięśniową w trakcie treningu.

Leucyna wpływa również na naturalną produkcję i syntezę  bardzo ważnego dla nas hormonu, jakim jest produkowany przez przysadkę tzw. „hormon młodości” somatotropina.

Leucyna w znacznym stopniu ma również udział w utrzymaniu prawidłowego poziomu cukru we krwi.

Kolejną ciekawostka jest to, że leucyna jest również prekursorem substancji znanej jako hydroksybetametylomaślan, stosowanej jako suplement zwiększający możliwości wydolnościowe i wysiłkowe organizmu poddanego regularnej aktywności fizycznej, a szerzej znanej jako HMB.

Obiektywnie rzecz biorąc, ze względu na szerokie spektrum zastosowania i działania leucyna dla osób aktywnych, (i nie tylko dla nich), swobodnie wysuwa się na pozycję najważniejszego aminokwasu dla ludzkiego organizmu.