Temat suplementacji w obecnych czasach jest wręcz „tematem rzeką”. W natłoku informacji i reklam, zazwyczaj dość krzykliwych, jesteśmy codziennie zalewani całą masą informacji o „wspaniałych” i „cudownych” środkach, dzięki którym możemy stać się szczuplejsi, bardziej wysportowani oraz zdrowsi. Na skutek takiego działania często po prostu nie mamy świadomości tego, co rzeczywiście jest dla nas niezbędne i na co powinniśmy zwrócić uwagę podczas stosowania diety połączonej z bardziej lub mniej intensywną formą aktywności fizycznej. Taki stan rzeczy może prowadzić nas do jednego z dwóch nierozsądnych podejść:
- „Cud pigułki zrobią wszystko same”;
- „Nie jest to do niczego potrzebne”.
Obydwie tezy nie mają nic wspólnego z rzeczywistością i często prowadzą do fatalnych skutków.
Zrobienie formy i utrzymanie organizmu w dobrej kondycji fizycznej składa się z kilku elementów, jakimi są dieta, trening i to, co często zaniedbuje większość osób, czyli – regeneracyjne wsparcie organizmu. Zaniedbując ten ostatni element możemy w bardzo szybkim tempie „pięknie położyć na łopatki” dwa wcześniej wspomniane elementy, czyli przysłowiowo „dopiętą na ostatni guzik”, tj. wspaniale ułożoną i przestrzeganą dietę oraz nawet najlepszy i najbardziej precyzyjnie dobrany, zgodnie z naszymi oczekiwaniami plan treningowy.
Brak elementu wspierającego regenerację organizmu bardzo skutecznie potrafi zakłócić syntezę białek i doprowadzić do stanów katabolicznych naszej struktury mięśniowej. A to jest właśnie ten aspekt, którego podczas redukcji wagi i pracy nad sylwetką powinniśmy wyjątkowo pieczołowicie unikać, bo nikomu nie jest potrzebna degradacja, rozpad i „niby chudnięcie” – z mięśni, czyli „silnika” rozpędzającego nasz metabolizm. Potrzebujemy czegoś wręcz odwrotnego, czyli aktywacji i jak największej liczby włókien mięśniowych.
Brak regeneracji może również wpłynąć i niestety zazwyczaj wpływa, w istotny sposób na podwyższenie poziomu kortyzolu w organizmie i w konsekwencji utrudnić, lub w wielu przypadkach wręcz uniemożliwić, redukcję tkanki tłuszczowej.
Pamiętając, w którym wieku żyjemy, uwzględniając pęd i stres życia codziennego, sposób hodowli zwierząt przeznaczonych do produkcji mięsa, sposoby uprawy warzyw i owoców – musimy mieć świadomość, że jest to dla nas ludzi styl, życia i sposób odżywiania bardzo odległy od tego, który był kiedyś .
Dlatego podczas odchudzania lub robienia formy, jako uzupełnienie perfekcyjnej diety i super treningu, powinna być też włączona odpowiednio dobrana suplementacja! Na co należy zwrócić uwagę, podczas jej wyboru?
Wybór suplementów na rynku jest bardzo szeroki. Można więc i naprawdę warto znaleźć produkty przede wszystkim sprawdzone i takie, które będą skuteczne przy trybie życia jaki prowadzimy.
Musimy przy tym pamiętać, że najlepszą opcją są suplementy pozyskiwane w sposób naturalny, a nie tzw. „chemiki”.
Faktem jest, że naturalne suplementy są zawsze droższe od produkowanych w sposób chemiczny, ponieważ proces ich produkcji jest znacznie bardziej kosztowny oraz wymagający pod względem norm i technologii. Pozwala to jednak na uniknięcie przykrych „niespodzianek”, jakie mogą przytrafić się nam na skutek stosowania środków o podejrzanym składzie.
Ale czy rzeczywiście bez suplementów nie damy rady? Może wystarczy sama dieta?
Jeśli chcemy schudnąć zdrowo lub efektywnie zrobić formę – sama dieta na pewno nie wystarczy. Należy pamiętać, że regularny trening siłowy, czy też trening siłowy połączony z treningiem cardio, zwiększa kilkukrotnie zapotrzebowanie naszego organizmu na wszystkie wartościowe substancje odżywcze. Jeśli do tego musimy trzymać się określonej liczby kalorii w trakcie dnia, to nie będziemy niestety w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb organizmu bez suplementacji.
No dobrze – rozumiemy już, że suplementacja jest bardzo ważna; wiemy, że powinniśmy wybierać suplementy sprawdzone, skuteczne i pozyskiwane w sposób naturalny. Ale – jakie konkretnie? Jakie suplementy będą nam naprawdę potrzebne?
To jest aspekt, któremu warto uważniej się przyjrzeć… To co jest nam przede wszystkim potrzebne i jest potężnym wsparciem podczas odchudzania czy robienia formy, to witaminy i minerały.
Potrzebne nam są też regenerujące białkowe koktajle potreningowe. Najlepsze są te o szybkim i możliwie najwyższym współczynniku wchłanialności, jak również pełna pula aminokwasów z grupy egzogennych (np. BCAA) – tzw. aminokwasów niezbędnych do życia, które hamują stany kataboliczne oraz ułatwiają proces syntezy białek i rozpadu tłuszczu, a nie są syntezowane w organizmie i muszą być dostarczane z zewnątrz.
Wsparciem mogą być również spalacze tłuszczu. Ale tu jest pewien „haczyk”. Musimy wybierać takie spalacze, które rzeczywiście przyśpieszają rozpad tkanki tłuszczowej oraz potrafią wpłynąć na powstrzymanie apetytu i przyśpieszenie przemiany materii, a jednocześnie mają taki skład, który nie wpływa w sposób szkodliwy na organizm powodując np. drżenie rąk czy zakłócenia pracy serca.
Podsumowując, naprawdę zawsze warto pamiętać o właściwej suplementacji jako elemencie naszej pracy nad swoją formą. Dobra suplementacja może nam wiele procesów i reakcji w organizmie ułatwić i usprawnić. Dzięki niej to do czego dążymy – redukcję wagi, czy poprawę formy – osiągniemy w sposób bardziej efektywny, bezpieczny i zdrowy.